Jest więc prawie zgodne, że Mars był kiedyś mokrą planetą i większość wody została utracona w kosmos. Jednak nie jestem w stanie zrozumieć, dlaczego tak jest, przede wszystkim z tego samego powodu, dla którego woda na Ziemi nie została utracona w kosmosie (gdybyśmy polegali tylko na grawitacji, stracilibyśmy wodę).
Atmosfery mają tak zwaną „zimną pułapkę”, czyli miejsce pośrodku, w którym atmosfera spada do niskich temperatur i powoduje spowolnienie / zamrożenie pary wodnej i powrót na Ziemię. Mars powinien mieć ten sam mechanizm, ale taki, który był jeszcze zimniejszy / lepszy niż ten, który mamy tutaj na Ziemi ze względu na jego odległość od Słońca.
Oto moja teoria, że para wodna nie była zagubiony w kosmosie, ale najpierw zamarznięty. Następnie przez miliony lat został pochowany przez ogromne burze piaskowe, z których znany jest Mars. To z kolei dostarczy alternatywnych wyjaśnień, dlaczego północna półkula planety jest tak gładka, a także dlaczego tylko półkula południowa zachowuje jakiekolwiek skały magnetyczne (diamagnetyczne właściwości wody zapobiegały retencji magnetyzmu na półkuli północnej, którą posiada południowa). / p>
Zdaję sobie sprawę, że to raczej mało prawdopodobne, ale chciałbym wiedzieć, dlaczego? Czy są jakieś źródła, które mogą obalić tę teorię? Nie udało mi się znaleźć żadnego.